Planując rodzicielstwo wiele kobiet pyta jak dobrze przygotować się do ciąży i kiedy rozpocząć te przygotowania? Czy należy coś zmienić w swoim sposobie życia, odżywiania się, czy można pozostać wegetarianinem, czy można pic kawę i spożywać alkohol, czy warto schudnąć gdy jest nadwaga, czy rzucić palenie – przed lub może dopiero po zajściu w ciążę? Czy należy suplementować witaminy, a jeśli tak – to jakie? I w końcu czy należy wykonać profilaktyczne badania i jakie? Podobne pytania zadaje sobie mężczyzna jako przyszły ojciec – czy i on powinien zadbać, aby dziecko poczęło się i urodziło się zdrowe? W trosce o zdrowie prokreacyjne należy zadbać o kilka kluczowych spraw.
Zdrowy styl życia i dobre małżeńskie relacje
Ludzką płodnością zawiaduje szereg hormonów. Pośpiech, niewyspanie, stres zaburza czynność hormonalną podwzgórza, przysadki mózgowej i ostatecznie gonad. Kobiety mogą zaobserwować, że w przebiegu cyklu miesiączkowego sytuacje stresowe np. egzamin, ślub, okres wytężonej pracy, zawody sportowe powodują przesunięcie owulacji na późniejszy czas i przemijające zaburzenia miesiączkowania. Przewlekły stres może spowodować całkowity brak owulacji. Podobnie u mężczyzn, permanentny stres, nadmierny wysiłek psychiczny i fizyczny mogą spowodować zaburzenia osi hormonalnej podwzgórze-przysadka-jądro i niedoczynność gonad w zakresie wydzielania testosteronu oraz produkcji plemników.
Wobec tego pierwsza rada dla par, które zaczynają starania o poczęcie dziecka jest taka, by zadbać o odpoczynek, właściwą ilość snu i relaks na świeżym powietrzu, zwolnić tempo życia zawodowego, gdy praca jest za bardzo obciążająca i przede wszystkim wzmocnić więzi małżeńskie. Dobre relacje między małżonkami, wzajemne wsparcie, zaufanie znacznie zmniejszają poziom stresu i obawy o przyszłość. Niejednokrotnie zauważamy, że małżonkowie, którzy ze względu na stres nie mogą począć dziecka, zostają rodzicami podczas urlopowego wyjazdu, kiedy mija codzienny pośpiech i mają więcej czasu dla siebie.
Zdrowe żywienie i normalizacja wagi
Pandemią naszych czasów jest nadwaga i otyłość. Tkanka tłuszczowa jest hormonalnie czynna. Im więcej tkanki tłuszczowej tym więcej leptyny, a także większe stężenia estrogenów pochodzących z aromatyzacji, które to hormony hamują czynność hormonalną podwzgórza prowadząc do zaburzeń owulacji u kobiet i niedoczynności jąder u mężczyzn. U otyłych mężczyzn dodatkowo spada stężenie testosteronu wolnego na skutek nadmiaru białka wiążącego hormony płciowe. Ponadto u obu płci z nadwagą i otyłością dochodzi do rozwoju insulinooporności, a ta prowadzi do kompensacyjnego nadmiernego wydzielania insuliny z trzustki. Nadmiar insuliny dodatkowo hamuje czynność hormonalną podwzgórza.
Hiperinsulinemia u kobiet przekierowuje szlaki hormonalne na produkcję androgenów, które zaburzają owulację. Nadmierna masa ciała jest także powodem obniżonego libido, co również przyczynia się do trudności z poczęciem dziecka u otyłych kobiet i mężczyzn. Warto zadbać, aby przyszła mama miała prawidłową masę ciała również dlatego, że otyłość sprzyja rozwojowi cukrzycy ciążowej, nadciśnienia, a także choroby zakrzepowo-zatorowej. U kobiet otyłych w ciąży częściej występują poronienia, stan przedrzucawkowy, powikłania okołoporodowe, a u dziecka mamy z nadwagą – wady wrodzone, niedotlenienie wewnątrzmaciczne i dzieci są zbyt duże. Otyłość kobiety ciężarnej wpływa na predyspozycje dziecka do otyłości w jego dorosłym życiu i nie jest to niepodlegająca modyfikacji determinacja genetyczna. Jest to zależność epigenetyczna, czyli związana z modulacją ekspresji genów pod wpływem czynników środowiskowych – tych, na które mamy wpływ. Rozwój płodu przebiega bowiem w sposób plastyczny i w zależności od czynników środowiskowych (a takim jest np. masa ciała kobiety ciężarnej) organizm dziecka może wykształcać odmienne cechy.
Pełnowartościowa dieta, zbilansowana pod względem zawartości węglowodanów, białka, tłuszczów, a także bogata w warzywa i owoce, które dostarczają witamin działających antyoksydacyjnie w procesach dojrzewania komórki jajowej i spermatogenezy jest niezwykle istotna dla poczęcia dziecka i jego rozwoju w życiu płodowym.
Bardzo ważne jest właściwe nawodnienie organizmu przyszłej mamy. Przyjmowanie 2,0-2,5 l wody codziennie pomoże zachować kobiecie właściwą jakość i ilość śluzu szyjkowego niezbędnego w transporcie i odżywieniu plemników do jajowodu, gdzie następuje zapłodnienie komórki jajowej.
Przeszkodą w poczęciu dziecka może okazać się również niedowaga u kobiety. Niski poziom tkanki tłuszczowej, a także głodzenie wpływają hamująco na czynność podwzgórza i aktywność gonadotropową przysadki powodując zaburzenia owulacji. Niedożywienie kobiety w czasie ciąży skutkuje u potomstwa wzrostem ryzyka zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe, otyłość, podwyższonej glikemii, miażdżycotwórczego profilu lipidowego i zwiększonej reaktywności na stres w wieku dorosłym.
Chociaż uprawianie sportu sprzyja zachowaniu zdrowia, to warto wiedzieć, że nadmierna aktywność fizyczna zarówno u kobiet, jak i mężczyzn może powodować zahamowanie osi gonadalnej i czynnościową niedomogę jajników i jąder.
Przed planowaną ciążą warto zatem zadbać o prawidłową masę ciała poprzez stosowanie zdrowej diety, regularną, umiarkowaną aktywność fizyczną i to zalecenie dotyczy obojga przyszłych rodziców. Osoby odżywiające się nieregularnie i stosujące diety eliminacyjne powinny zasięgnąć porady dietetyka.
Ciąża jest okresem wzmożonej ochrony kobiety przed zakażeniami bakteryjnymi i pasożytniczymi wynikającymi ze spożywania niektórych produktów żywnościowych. W ciąży należy powstrzymywać się od spożywania surowego, niedogotowanego mięsa, serów miękkich i pleśniowych, surowych ryb i owoców morza oraz surowych jaj. Ponadto warto zrezygnować ze stosowania dużej ilości soli oraz ostrych przypraw i co bardzo ważne – całkowicie zakazane jest picie alkoholu.
Odstawienie używek i niektórych leków
Szczególnie niebezpieczne dla zdrowia prokreacyjnego obojga małżonków jest palenie tytoniu, nadmierne spożywanie alkoholu oraz narkotyki i leki opioidowe. Palenie uszkadza DNA plemników, zwiększa ryzyko wystąpienia u dziecka wad wrodzonych i choroby nowotworowej, powoduje zaburzenia wzwodu. W organizmie kobiety nikotyna może niszczyć komórki jajowe, powoduje zaburzenia owulacji, przyczynia się również do uszkodzenia DNA, obniża poziom estrogenów i progesteronu. Kobiety palące papierosy mają 1,5 razy wyższe ryzyko niepłodności. Toksyczne substancje z wypalanego papierosa mogą uszkodzić zarodek, zaburzają jego transport i zagnieżdżenie w macicy, powodują powikłania położnicze, a także nagłą śmierć noworodków. Nikotyna jest silnym neuroteratogenem dla płodu.
Szkodliwe może okazać się także spożywanie napojów z plastikowych butelek. Okazuje się, że bisfenol A obecny w plastikowych butelkach, konserwach oraz w znaczącej ilości w drukowanych z kas fiskalnych paragonach ma negatywny wpływ na płodność kobiet i mężczyzn powodując mniejszą sprawność jajników i gorszą jakość spermy. Jakość nasienia pogarszają ftalany obecne m.in. w farbach, lakierach oraz używane jako plastyfikatory. Ważne jest przeanalizowanie szkodliwych czynników chemicznych oraz fizycznych występujących w pracy zawodowej małżonków. Nie sprzyja płodności praca z chemikaliami, a także przegrzanie moszny i jader u zawodowych kierowców lub mężczyzn pracujących w kombinezonach i w wysokich temperaturach.
Badania przed planowana ciążą
Planując ciążę warto wykonać kilka podstawowych badań: morfologię krwi, oznaczenie żelaza, hormonów tarczycowych oraz witaminy D3. Diagnostykę laboratoryjną należy poszerzyć gdy współistnieje nadwaga, otyłość lub obciążony jest wywiad rodzinny chorobami przewlekłymi.
Suplementacja witamin
Bezsporna jest konieczność suplementowania w czasie ciąży kwasu foliowego, jodu i witaminy D3, bowiem powszechny jest niedobór tych składników w diecie całej populacji. Inne składniki takie jak: żelazo, nienasycone kwasy omega-3, magnez należy uzupełniać w zależności od stopnia niedoboru lub ryzyka wystąpienie niedostatecznej ich ilości w ciąży.
Suplementację kwasem foliowym należy rozpocząć na 3 miesiące przed planowanym poczęciem. Prawidłowa suplementacja kwasu foliowego chroni dziecko przed wadami cewy nerwowej, wadami serca i układu moczowego, a także poronieniami, zakrzepicą, wystąpieniem niedokrwistości. Niedobór folianów odgrywa istotną rolę w indukcji zaburzeń metylacji, zaś właściwa metylacja DNA w szybko rozwijającym się organizmie dziecka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju od wczesnej embriogenezy. Standardowa dawka 0,4 mg/d kwasu foliowego stosowana zwykle w suplementacji przed ciążą nie zawsze jest wystarczająca. Czasami trzeba zastosować wyższą dawkę – u kobiet po 35 roku życia, otyłych, z cukrzycą, z zespołem policystycznych jajników i z innymi chorobami przewlekłymi. Wówczas rekomenduje się dawkę 2 mg/d. Nie zawsze kwas foliowy jest biodostępny i u kobiet z defektem metylacji wymagana jest podaż metylowanej formy tej witaminy. Z naszego doświadczenia wynika, że najlepiej zacząć suplementację metylowaną postacią kwasu foliowego 0,8 mg na dzień.
Niebezpieczny dla rozwoju ośrodkowego układy nerwowego dziecka jest też niedobór jodu- pierwiastka niezbędnego do produkcji hormonów tarczycy.
Tuż po poczęciu dziecka zapotrzebowanie na hormony tarczycy u kobiety rośnie znacząco (średnio o 50%) i wzrasta potrzeba dostarczenia jodu. W pierwszym trymestrze dziecko nie produkuje jeszcze własnych hormonów tarczycy i jego rozwój całkowicie uzależniony jest od matczynego stanu czynnościowego gruczołu tarczowego. Niedobór jodu u osób w wieku prokreacyjnym może spowodować niedoczynność tarczycy i trudności prokreacyjne, a u kobiety ciężarnej – nieodwracalne uszkodzenie mózgu u płodu i noworodków oraz opóźniony rozwój psychomotoryczny u dzieci.
Pomimo obowiązkowego jodowania soli kuchennej, które istnieje w Polsce od 1996r. ilość spożywanego jodu przez kobietę ciężarną może być niewystarczająca na skutek zwiększonego zapotrzebowania na ten pierwiastek. Warto tez wziąć pod uwagę, że zawartość jodu w tzw. soli himalajskiej oraz w większości rodzajów soli morskiej jest zdecydowanie niższa niż w jodowanej soli kuchennej. Ponadto wchłanianie jodu z produktów spożywczych jest czasem upośledzone, np. na skutek spożywania w dużych ilościach niektórych warzyw tj. brukselka, brokuły, jarmuż, kalafior czy w związku z obecnością chloru w wodzie i przyjmowaniem selenu. Wobec powyższego warto zadbać o suplementację jodu przed ciążą w dawce 100-150ug, a w czasie ciąży – 250ug/d.
Dostateczna podaż witaminy D3 jest nie tylko potrzebna do prawidłowego uwapnienia kości, sprawności immunologicznej organizmu, ale odgrywa również istotną rolę w prawidłowej implantacji i w rozwoju łożyska.
Adekwatne stężenie witaminy D3 we krwi mamy warunkuje zaopatrzenie płodu w tą witaminę zapobiegając krzywicy u niemowlęcia. Znaczny niedobór witaminy D3 u kobiety w ciąży może być powodem stanu przedrzucawkowego, przedwczesnego porodu i zakończenia ciąży cieciem cesarskim na skutek zmniejszonej kurczliwości macicy. W Polsce obserwuje się niedostateczna syntezę witaminy D3 w skórze, ponieważ zachodzi ona pod wpływem promieni słonecznych w naszej szerokości geograficznej tylko od maja do września. Wobec tego zaleca się suplementację tej witaminy w standardowej dawce profilaktycznej 2000 IU/d zarówno przed ciążą, jak i w ciąży. Dawka ta proponowana jest osobom, które nie mają niedoborów tej witaminy i może okazać się zbyt niska, aby utrzymać odpowiednie stężenie witaminy D3. Wskazane jest więc oznaczenie jej poziomu na kilka miesięcy przed planowanym poczęciem.
Suplementacja żelazem powinna być prowadzona u kobiet planujących ciążę, u których można przewidzieć niedobór żelaza w ciąży, gdy istnieją czynniki ryzyka wystąpienia niedokrwistości. Rekomendowana dawka to minimum 18mg przed ciążą i 26-27mg podczas ciąży.
Część kobiet stosuje dietę wegańską. Przy stosowaniu „diety roślinnej“ mogą pojawiać się niedobory żelaza, witaminy D, E, B12, choliny, wapnia, kwasów tłuszczowych wielonienasyconych DHA. Kobiety – weganki powinny być prowadzone przed ciążą i w ciąży przez dietetyka i uzupełniać brakujące witaminy i mikroelementy.
Postępowanie i wybory korzystnie wpływające na płodność
Zdrowie prokreacyjne kobiet i mężczyzn niewątpliwie wymaga troski od najmłodszych lat – najpierw rodziców, którzy dbają o harmonijny rozwój swoich pociech, a potem – od okresu dojrzewania jest zależne od świadomości prozdrowotnej młodzieży i młodych dorosłych. Jednym z najbardziej korzystnych zachowań wpływających na zdrowie prokreacyjne kobiet i mężczyzn oraz udane życie seksualne jest zachowanie wstrzemięźliwości płciowej przed ślubem. Jest to najlepsza ochrona przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, które mogą być powodem niepłodności. Szczególnie niebezpieczne jest zakażenie Chlamydią, Mycoplasmą i Ureoplasmą, a zwłaszcza Chlamydie powodują zrosty w miednicy i w konsekwencji niedrożność jajowodów.
Bardzo ważny jest aspekt psychologiczny współżycia płciowego podejmowanego w związkach nietrwałych i niesformalizowanych, które może być powodem zranień w tej delikatnej sferze życia człowieka, jaką jest seksualność i rodzić problemy tej natury w przyszłości. Wstrzemięźliwość płciowa do czasu zawarcia związku małżeńskiego eliminuje stosowanie antykoncepcji hormonalnej, która jest najczęściej wybieraną metodą zabezpieczeń przed ciążą.
Antykoncepcja hormonalna negatywnie wpływa na zdrowie prokreacyjne kobiet i może być przyczyną poronień. Stosowana latami prowadzi do zaniku krypt w szyjce macicy, w których produkowany jest śluz szyjkowy, a jego niedostateczna ilość utrudnia poczęcie dziecka. Długotrwale stosowana antykoncepcja powoduje także ścieńczenie błony śluzowej macicy, co może być powodem poronień na wczesnym etapie rozwoju dziecka. Zastosowana u młodych dziewcząt przed zakończeniem dojrzewania osi hormonalnej podwzgórze-przysadka-jajnik może zablokować jej rozwój i być powodem niepłodności w dorosłym życiu. U znacznej części pacjentek stosujących hormonalne środki antykoncepcyjne nawet tylko przez krótki czas np. jednego miesiąca, może utrzymywać się przez kilka lat niedomoga ciałka żółtego i w konsekwencji uniemożliwia to poczęcie albo wręcz jest przyczyną wczesnych poronień.
Warto aby małżonkowie, mając na względzie zdrowie prokreacyjne zaznajomili się z naturalnymi metodami planowania poczęć, które dostarczają wielu cennych wskazówek o tym jakie informacje dotyczące zdrowia prokreacyjnego i płodności wyczytać można z obserwacji organizmu kobiety.
Autorzy:
lek. med. Piotr Gratkowski – specjalista ginekologii i położnictwa, naprotechnolog.
dr n. med. Małgorzata Wolny – specjalista chorób wewnętrzynych i diabetologii, naprotechnolog.